Ten smoothie to najlepsze co ostatnio nam wyszło. Można powiedzieć, że jest to deser i do tego jakże zapychający. Bez nabiału i bez cukru. Strasznie się cieszę, że użyłyśmy w końcu czarnych porzeczek, ponieważ jest to wspaniały owoc – nasz POLSKI SUPERFOOD – a mam wrażenie że całkowicie zapomniany. Sama zresztą bardzo dawno nie kupowałam porzeczek, aż do teraz. Mam ich teraz cały zapas w lodówce i również w zamrażarce. 🙂
Czarne porzeczki to bomba witaminy C. Już 100 g tego owocu pokrywa 260% dziennego zapotrzebowania! A to tylko garść owoców. 🙂 To bardzo dobra wiadomość ponieważ witamina C pełni niezwykle ważne funkcje w naszym organizmie. Jakie? Sprawdź tu: Witamina C i jej ogromna moc.
Czarne porzeczki to również BOMBA ANTYOKSYDANTÓW, dzięki którym będziemy piękni i młodzi. 🙂 Pomagają też przy infekcjach górnych dróg oddechowych, anginie, reumatyzmie, artretyzmie, obniżają poziom cholesterolu we krwi, przeciwdziałają miażdżycy, oczyszczają organizm i jeszcze można by wyliczać!
Z ciekawych informacji, nie tylko owoce mają działanie zdrowotne, ale również liście czarnej porzeczki działają zbawiennie na infekcje układu moczowego oraz dolegliwości żołądkowo-jelitowe. I jak tu ich nie kochać? 🙂
Czarne porzeczki – tania, naturalna alternatywa dla tabletek z witaminą C!
SKŁADNIKI:
- Zamrożony banan – 1 duża szt.
- Gęste mleko kokosowe – 1/2 szklanki
- Czarne porzeczki – 1/2 szklanki
- Ksylitol – opcjonalnie do smaku
PRZYGOTOWANIE:
- Do blendera przekładamy zamrożonego banana i mleko kokosowe.
- Miksujemy na gładki gęsty krem.
Przy mrożonych owocach warto mieć mocny blender. My używamy Nutribullet lub Thermomix – sprawdzają się idealnie. - Białą warstwę przekładamy do wysokiej szklanki.
- Następnie miksujemy czarne porzeczki. Jeżeli są dla ciebie za kwaśne, dodaj ksylitolu. Nam osobiście smakują bez. 🙂
- Zmiksowane porzeczki łyżeczką przekładamy do szklanki z bananową „śmietaną” rozcierając o boki szklanki. Powstaną piękne mazie. 🙂 Można również przekładać na przemian warstwami, raz bananową, raz porzeczkową – jak kto woli! Wena artystyczna tu się może przydać. 😉 Najlepsze jest to, że delikatny smak bananów, łamany jest przez słodko-kwaśne porzeczki. Pychota! 🙂
Smacznego!
