
Bułeczki amarantusowe
Te ekspresowe w przygotowaniu bułeczki to zdecydowanie hit w naszej kuchni. Sa pyszne, chrupiace i przedewszystkim zdrowe. Bułeczki świetnie nadają się na śniadanie, można je także z powodzeniem zabrać w podróż. Uwielbiają je zarówno dorośli jak i dzieci:)
Amarantus, inaczej szarlat, stanowił podstawę pożywienia Majow, Inkow i Aztekow i należy do najstarszych roślin uprawnych na ziemi. Jest skarbnicą witamin i minerałów. Zawiera wapń, magnez, potas, fosfor, witaminy A, C, E, a pod względem zawartości żelaza jest po prostu królem. Dodatkowo jest bogaty w jedno i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, zmniejszające ryzyko chorób układu krążenia. Jako źrodło łatwoprzyswajalnego białka, znakomicie wpływa na pracę naszych jelit.
SKŁADNIKI (8-10 sztuk):
- 120 g amarantusa ekspandowanego
- garść pestek z dyni
- garść suszonej żurawiny
- 3-4 jajka
- 2-3 łyzki oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
- łyzeczka soli
PRZYGOTOWANIE:
Piekarnik rozgrzewamy do 180°C
Wszystkie składniki mieszamy w misce do utworzenia zwartej masy. Jeżeli masa wyjdzie zbyt sucha możemy dodać więcej oliwy lub kolejne jajko.
Z masy formujemy wilgotnymi rękami kulki, ktore rozkładamy na papierze do pieczenia i lekko spłaszczamy tworząc bułeczki.
Pieczemy około 15 min z termoobiegiem, aż bułeczki sie zarumienią.
Smacznego
♥♥♥